Bridget Middleton
Administratorka
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: herbaciarnia na Śliwkowej
|
Wysłany: Wto 16:18, 01 Maj 2007 Temat postu: Gra. |
|
|
1. Podstawowa zasada z cyklu tych, których lepiej nie łamać – Mistrz Gry ma zawsze rację.
2. Głównymi Mistrzami Gry jest tak zwana władza czyli ekipa moderatorsko-administratorska.
3. Ponadto, każdy przejmuje niektóre z obowiązków Mistrza Gry w swoim temacie. Za swój temat uznaje się dom i miejsce pracy.
4. Nie rzucamy kostką. Żadne poważniejsze akcje nie mają prawa bytu bez obecności Mistrza Gry. To on decyduje czy atak lub inna wykonywana czynność się powiodła. Przykład? Próbujesz otworzyć zamknięte drzwi, choć nie masz klucza.
5. Jeśli w trakcie rozmowy [czy czegokolwiek innego] ni stąd i z owąd pojawi się Mistrz Gry, MUSIMY KONIECZNIE zwrócić na niego uwagę! Nie może być on niezauważalną postacią przechadzającą się po miasteczku.
6. Nie wolno nam zabić postaci bez pozwolenie od prowadzącej ją osoby. Tak, rzucenie się z łyżeczką na pięciu uzbrojonych po zęby drani jest pozwoleniem.
7. Masz święty obowiązek odgrywać taką postać, jaką stworzyłeś i zachowywać pewną dozę realizmu. Krwiożercza bestia nie je landrynek, a słodka dziewczynka nie lata po ulicy z nożem.
8. Każdy trzyma się swoich zabawek. Nie życzymy sobie wtrącania noska w cudzą postać, choćby był najpiękniejszy na świecie.
9. Trzymamy się opisów podawanych przez Mistrzów Gry. Postać nie może patrzeć prosto w słońce w środku nocy tak samo, jak nie może usiąść na krześle, którego nie ma, bo jakiś... wrzucił je do kominka.
10. Pamiętajmy, że to RPG potterowskie. Zachowany kanon mile widziany, a wręcz obowiązkowy.
11. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność i zachowajmy umiar. Przesada zniszczy nawet najlepszą historię.
12. I, przede wszystkim, bawmy się. Nie zapominajmy, że to tylko gra i podchodźmy do niej spokojnie. Będzie dobrze.
13. Staramy się wczuwać w klimat miasteczka, kóre w założeniu miało być mroczne i bez powrotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|